niedziela, 22 września 2013

Liebster Blog

Zostałyśmy nominowane przez: ANGIE , MISHI, SYLWIĘ I PAULINĘ!

Bardzo dziękujemy!!!


,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego bloggera w ramach uznania za ,,dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla bloggerów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."


Pytania od Ang:

1. Ulubiony smak lodów? ( nie kojarzyć xD )
Nina: czekolada i jagoda xd
Asia: Czekolada! ^^ 

2. Jakie miasto w Polsce chciałabyś zwiedzić?

Nina: hym... myślę, że Poznań, Gniezno lub Wrocław
Asia: Ostrów Wielkopolski i to obowiązkowo! xD 

3. W co wierzysz na 100%?
Nina: w Boga, w prawdziwą przyjaźń 
Asia: Także w Boga i prawdziwą miłość :) 

4. Czego lub kogo unikasz?

Nina: unikam takiej jednej Martyny... 
Asia: Pewnych osób. 

5. Twój lęk?

Nina: ostatnio odkryłam, że boję się węży w lesie xD
Asia: Panicznie boję się duchów. 

6. Jaki jest twój ideał faceta?

Nina: w trzech słowach : Big Time Rush
Asia: Muszę się zgodzić z Ninką :* 

7. Najsłodsza rzecz, która ci się przytrafiła to...?

Nina: hym... nie pamiętam xD było w ogóle coś takiego? O.o
Asia: Niedawno byłam z przyjaciółką na dożynkach i poprosił mnie do tańca koleś, który chodził kiedyś ze mną do klasy ^^ Jak dla mnie to było mega słodkie z jego strony :P 

8. Jak nie możesz spać, to co robisz w nocy? ( kurde mam skojarzenia :D ) 

Nina: zazwyczaj grzebię coś w telefonie lub słucham muzyki
Asia: Czekaj od kogo te pytania? Aaa.. Angie :) No to się nie dziwię że masz skojarzenia u ciebie to normalne :* Hmm... nie miałam takiej sytuacji , ale za pewne jak Ninka "grzebałabym" w fonie ^^ 

9. W jakim wieku planujesz mieć dzieci?

Nina: 25-29 lat
Asia: Jeszcze o tym nie myślałam, ale jakoś tak 20 pare.. Zobaczymy z resztą jak to będzie :) 

10. Wolisz być kochana, czy kochać? 

Nina: trudne pytanie ale raczej kochać..
Asia: Chciałabym być kochana.. 

11. Jaki sport ekstremalny chciałabyś zrobić? 

Nina: zawsze chciałam skoczyć na bungie (nie wiem jak to się poprawnie pisze) choć mam lęk wysokości xd
Asia: Ha! Ninuś , żółwik też zawsze chciałam to zrobić :) 


Pytania od Mishi:

1. Co lubisz robić w wolnym czasie?
Nina: uwielbiam czytać książki i blogi oraz kocham rysować ^^
Asia: Spędzać czas z przyjaciółmi :) 

2. Najgorsza rzecz, jaka ci się przytrafiła?
Nina: hym... gdy walnęłam głową o kaloryfer -,-
Asia: Mój ukochany wujek umarł :(
 
3. Ulubiona piosenka?
Nina: Macklemore ft. Ryan Lewis "Can't hold us"
Asia : Room 94 - Tonight <3 

4. Czemu zaczęłaś pisać bloga?
Nina: chciałam sprawdzić czy jestem dobra w pisaniu
Asia: Czytałam te wszystkie blogi i chyba to było dla mnie za mało , więc zaczęłam pisać :) 

5. Jaki masz talent?
Nina: wiele osób twierdzi że mam talent plastyczny
Asia: Moje przyjaciółki pewnie by powiedziały, że twórczy, ale ja tak nie uważam , wiec nie mam. 

6. Z kim rozmawiasz najczęściej, gdy masz problem?
Nina: z Aśkiem <3
Asia: Wyżalam się moim przyjaciółką <3 

7. Jakie masz hobby (oprócz pisania)?
Nina: rysowanie ^^
Asia: To chyba moje jedyne hobby o.0 
 
8. Czy wyobrażałaś sobie kogoś nago?
Nina: em... no.... tak jakby xD
Asia:  o.0 Hahaha co to za pytanie? Pozwól , że się nie wypowiem na ten temat xD 

9. Jaką książkę ostatnio przeczytałaś?
Nina: Dorota Terakowska "Córka Czarownic"
Asia: W wakacje z nudów czytałam "Małą Księżniczkę" xD 

10. Ulubiony/-na autor/-rka?
Nina: L.J. Smith
Asia: Jedyne książki jakie czytam to lektury szkole więc.. 

11. Jakie jest twoje ulubione danie?
Nina: spaghetti i makaron ze szpinakiem ;d
Asia: Nie umiem wybrać, wszystko lubię , no prawie wszystko :P 


Pytania od Sylwii: 
 1. Z kąd pochodzisz? 
Nina: Wielkopolska, okolice Kalisza xd
 Asia: Wielkopolska, okolice Gniezna :) 
 
2. Ulubioni artyści prócz Big Time Rush XD 
Nina: ROOM 94, Justin Bieber, Selena Gomez, lemON
Asia: *Ulubieni xD A więc ostatnio pokochałam Room 94 <3 
  
3. Ulubione danie :P
Nina: spaghetti
Asia: Patrz wyżej :) 

4. Co cię najbardziej denerwuje? 
Nina: 1D..........................
Asia: To całe 1 Dee -,- 

5. Od kiedy jesteś bloggerką? 
Nina: ok.1 rok i 1 miesiąc
Asia: Chyba w listopadzie będzie już rok^^ 

6. Twoje hobby? 
Nina: rysowanie ^^
Asia: Poza pisaniem blogów nie mam -,- 

 7. Ulubiony kolor?
Nina: szary, zielony, fioletowy, niebieski
Asia: Zielony :) 

 8. Co cię smuci?
Nina: wiele rzeczy.... 
Asia: Że to ostatni rok w gimnazjum, z moją klasą i przyjaciółmi :'( 
 
 9. Co sprawia ci uśmiech?
Nina: BTR, przyjaciele, mój pies <3
Asia: BTR, Niekryty Krytyk, Igor Kwiatkowski lub po prostu przyjaciele <3 

10. Kogo z BTR lubisz naaaajbardziej :D 
Nina: Pene.....
Asia: "Aśka Schmidt" nie trudno się domyślić :) 

11. Co uważasz o szkole? 
Nina: SZKOŁA- Społeczny Zakład Karno-Opiekuńczy Łączący Analfabetów  
Asia: Bez komentarza -,-  



Pytania od Pauliny: 

1. Jak masz na imię?
Nina: Weronika... nie lubię swojego imienia -,-
Asia: Joanna^^ 

2.Ile masz lat?   
Nina: prawie 15 
Asia: Prawie 16 xD 

3.W jakim województwie mieszkasz? 
Nina: Wielkopolska
Asia: Wielkopolskie! 

4. Ulubiony film? 
Nina: hym... "Kevin sam w domu" xD
Asia: Nie mam jednego ulubionego. 

 5.Ulubiona piosenka?
Nina: Macklemore ft. Ryan Lewis "Can't hold us"
Asia: Patrz wyżej. 

6.Jakie masz marzenie?  
Nina: z realnych- spotkać Aśka ^^ ; z nierealnych- spotkać BTR
Asia: Spotkać swojego idola :) I spotkać w końcu Weronikę :*
  
 7. Z jaką osobą chciałabyś udzielić wywiad i dlaczego?
Nina: z Big Time Rush lub ROOM 94, gdyż iż ponieważ mamy podobne osobowości i było by bardzo zabawnie xD
Asia:BTR! Uśmiałabym się za wszystkie czasy! :) 

 8.Ulubiony piosenkarz?
Nina: I don't know
Asia: Dużo ich jest :) 

 9.Jak spędzasz wolny czas?
Nina: MUSIC or rysowanie xD
Asia: Patrz wyżej. 

 10. Umiesz pływać? 
Nina: Tak
Asia: Nie. 

 11. Twoje motto? ;)
Nina: Anything is possible & Never say Never
Asia: Don't worry be happy i Życie jest zbyt krótkie aby je organizować :) 
 

Nominowane przez nas blogi to:


Pytania od nas:

1) Jakie masz hobby?
2) Jakich artystów/ piosenkarzy lubisz oprócz BTR?
3) Ulubiony kolor?
4) Opisz swoją wymarzoną podróż w minimum 3 zdaniach xd
5) Ulubiony przedmiot w szkole i dlaczego?
6) Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?
7)Przyjaźnisz się z kimś przez internet? Jeśli tak dlaczego właśnie z tą osobą?
8)Co sądzisz o nas?
9) Byłaś kiedyś w jakiejś zabawnej sytuacji? Jeśli tak to w  jakiej?
10)Kim chcesz zostać w przyszłości?
11) Możesz polecić nam jakieś dobre filmy na poprawę humoru? :) 

 DZIĘKUJEMY! I Czekamy na odpowiedzi :3 

środa, 4 września 2013

Rozdział 12

Rozdział 12

*Oczami Leny*

-Dawaj laptopa!- wparowałam do pokoju Latynosa o szóstej rano.
-Mhmff- mruknął i przewrócił się na drugi bok. Postanowiłam obrać inną taktykę. Położyłam się obok niego i zaczęłam rysować różne wzorki na jego plecach. Carlos zaczął cicho mruczeć.
-Pożyczysz mi laptopa?- mruknęłam mu do ucha.
-A co dostane w za mian?- otworzył zaspane oczy i na mnie spojrzał
-Buziaka- wyszczerzyłam się
-Mało- stwierdził
-To buziaka i  zrobie ci śniadanie - przekonywałam go dalej
-Zgoda- pocałował mnie i podał mi laptopa. Szybko zalogowałam się na skypa. Kendall był dostępny. Tak! Nareszcie! Szybko do niego zadzwoniłam. Jednak na ekranie zamiast blondyna pojawił się jakiś koleś
-Witam piękną panią, czym mogę służyć?- uśmiechnął się
-Siemka Dustin!- pomachał mu Latynos
-Carlito! Dawno się nie widzieliśmy- ucieszył się gościu
-Lena to jest Dustin, gitarzysta BTR i stary przyjaciel Kendalla- wyjaśnił Pena
-Hej, gdzie jest Ang?- spytałam
-Śpi
-To ją obudź!- podniosłam głos. Chłopak wstał i razem z laptopem wszedł do pokoju Kendalla. Po czym poznałam? Po bałaganie panującym w środku.
-Śpiochy wstawać! Ktoś chce z wami pogadać- Dustin zaczął szturchać Ang przytuloną do... Kenda?
-Mhm.. co?- obudziła się moja przyjaciółka
-Ty!!! Dlaczego nie odbierasz ode mnie telefonów?!- wrzasnęłam. Dustin podał jej laptopa i wyszedł.
-Lena.. rozładował się a nie wziełam ładowarki- westchnęła
-Grrr... w takim razie pogadamy tutaj. Carlos bardzo chciał ci coś powiedzieć- spojrzałam groźnie na zdziwionego Latynosa
-Tak? Co takiego?- przekręciłam na niego kamerkę
-No.. ten... przepraszam za moje zachowanie. Nie powinienem cię tak pochopnie oceniać- powiedział.
-Ja też przepraszam... miałeś rację i tylko broniłeś kumpla- westchnęła Ang.
-No to teraz gadaj jak tam w Las Vegas!- poganiałam ją
-Pierwszo ty mi powiedz skąd masz tyle energi o szóstej rano- mruknęła
-A wiesz... napatrzyłam się wczoraj na klate Carlosa i tak jakoś...- chłopak pocałował mnie w policzek
-Ooo... słodko. No więc w Vegas jest cudownie! Piękne widoki, fajne kluby... a Kendall ma bardzo piękny dom- wyszczerzyła się
-To fajnie. Kiedy wracacie?
-Po jutrze. Wytrzymasz tyle?
-Nieee- zrobiłam smutną minkę
-Oj tam.. to ja kończe pa- pomachała mi
-Papapapapapa- odmachałam jej i wyłączyłam laptopa. Odłorzyłam urządzenie i wtuliłam się w mojego chłopaka. Ten zaczął głaskać mnie po włosach i ramieniu.
-Kocham cię wiesz?- spojrzałam mu w oczy
-Ja ciebie też- pocałował mnie. Wygramoliłam się z łóżka i zeszłam do kuchni. Zabrałam się za robienie naleśników. Gdy wszystko było gotowe przyszedł Carlos. Podałam mu jego porcję.
-Mmm.. pycha!- stwierdził.
-Carloooss- za zęłam
-Hym?
-Co dzisiaj robimy?
-Co powiesz na... quady?- zaproponował
-Okej ^^ Uwielbiam szybką jazdę- cmoknęłam go w policzek. Zjedliśmy do końca śniadanie i udaliśmy się do wypożyczalni. Dostaliśmy jednego dużego quada i ruszyliśmy. Było świetnie! Znów podskoczyła mi adrenalina. Roześmiani wróciliśmy do domu. Carlos poszedł do łazienki a telefon zostawił na stolikubw salonie. Włączyłam MTV. Nagle Latynos dostał SMSa. Z ciekawości zobaczyłam od kogo. Wiadomość była od jakiejś Christiny i brzmiała tak:

"CHCESZ ZOBACZYĆ ZDJĘCIA?"

Wkurzyłam się. Czy on mnie zdradza?
-Co ty robisz?- spytał Latynos i wyrwał mi telefon z ręki
-Kto to jest ta Christina? Co ty kombinujesz?- spytałam. Do oczu naleciały mi łzy
-Hej, to nie tak..- próbował mnie dotknąć jednak ja się cofnęłam
-Nie dotykaj mnie! Nie chcę cię znać!- wrzasnęłam. Zamknęłam się w moim pokoju i zaczęłam płakać... jak on mógł? Do samego wieczora nie wychodziłam z pokoju. Nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam. Obudziło mnie ciche pukanie do drzwi. 
-Proszę- mruknęłam. Do pokoju wszedł Carlos. Podał mi swój telefon i małe, złote pudełeczko. Ze smutną miną wyszedł zostawiając mnie samą. Na jego iPhonie widniała cała rozmowa z tą dziewczyną. 

Carlos: Hej, Chistina robisz jeszcze biżuterię?

Christina: No siema, robię a co?

Carlos: Potrzebuje czegoś specjalnego dla mojej dziewczyny.

Christina: Chcesz zobaczyć zdjęcia?

Carlos: Tak 

Ona wysłała mu zdjęcia kilku bransoletek. Zaciekawiona otworzyłam pudełeczko. W środku była jedna z tych bransoletek ze zdjęć. Była śliczna! Była srebrna ze złotymi nutkami i wygrawerowanym imieniem "Lena". Teraz już wszystko rozumiem! Ale ze mnie idiotka!!! Zbiegłam szybko na dół i rzuciłam się Latynosowi na szyję.
-Przeraszam, przepraszam, przepraszam!- wtuliłam się w niego
-Podoba ci się?- spytał z uśmiechem na twarzy
-Jest śliczna- przyznałam. Podałam mu ją a on założył mi bransoletkę na rękę. Pocałowałam go na zgodę i usiedliśmy w salonie.

*Perspektywa Angel*

 Dustin wyszedł z pokoju z laptopem a ja klapnęłam z powrotem na poduszkę. Nosz kurczę czy Dustin musiał z tym cholernym laptopem włazić do pokoju Kendalla? No nie no teraz to Lena na pewno się czegoś domyśli , a ja nie chcę aby wiedziała bo Lena niestey jest niezłą gadułą i nawet nie świadomie mogłaby komuś to wygadać. Ale właściwie czy my jesteśmy razem? Przecież Kendall od tego czasu kiedy wyznaliśmy sobie miłość nie poprosił mnie o chodzenie. Niby zachowujemy się jak para, bo chłopak mnie całuje w usta, przytula, chodzimy za rękę itp. i czuję się zakłopotana kiedy mam odwzajemniać pocałunki bo mam świadomość tego że nie jesteśmy oficjalnie razem.
 - Hej o czym myślisz? - z zamyśleń wyrwał mnie głos blondyna
 - A tak wiesz o wszystkim i o niczym. - skłamałam sztucznie się uśmiechając 
- To już tyle nie myśl, tylko chodź na śniadanie. - dodał i mnie pocałował a ja niemrawo odwzajemniłam. Potem wskoczyłam w jakieś luźne ciuchy i zeszliśmy razem na śniadanie. Po skończonym posiłku wyszliśmy do ogrodu by sobie posiedzieć przy basenie , gdyż był dziś dość uciążliwy upał. 
- Ang? - Dustin usiadł na leżaku , na którym akurat leżałam 
- Tak?
 - Mam do ciebie prośbę.
 - Słucham?
 - Emm.. bo umówiłem się z dziewczyną no i nie mam za bardzo w co się ubrać... Może wybrałabyś się ze mną na zakupy?
 - No Dustin jestem pod wrażeniem , w końcu ci się udało :) Oczywiście, że pójdę z tobą. - przytuliłam chłopaka. 
- Pójdę tylko po torebkę i możemy lecieć. Kendall idziesz z nami?
- Na zakupy? Nie dzięki, wolę posiedzieć w domu, a z resztą muszę napisać nową piosenkę. - dodał spoglądając porozumiewawczo na Dustina. Zdzwiło mnie to trochę, ale nie wnikałam. Wzięłam z pokoju wcześniej wymienioną rzecz , założyłam ją sobie przez ramię i ruszyliśmy z chłopakiem na miasto. Uwielbiam zakupy! Świetnie się bawiłam , dobierając Dustinowi rzeczy. Chodziliśmy po sklepach jakieś dwie godziny, dlatego chłopak w kupionych ubraniach od razu popędził na randkę , a ja zabrałam jego stare ubrania i kilka innych, które mu wybrałam i wróciłam do domu. Przekręciłam klucz w drzwiach i weszłam do mieszkania. W korytarzu zauważyłam ścieżkę usypaną z płatków róż prowadzącą do salonu. Uśmiechnęłam się pod nosem i poszłam tam gdzie prowadziła ścieżka. Na środku salonu stał uśmiechnięty od ucha do ucha Kendall , z różą w ręku. Podeszam bliżej, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Chłopak jedną ręką podał mi różę , a drugą położył na moim biodrze i przyciągnął do siebie tak, nasze ciała się stykały a usta dzieliły milimetry. Zawsze kiedy był tak blisko czułam zakłopotanie , jednak tym razem o dziwo nie.. Chłopak wyciągnął z kieszeni spodni pilot i włączył jakąś wolną muzykę. Splotłam swoje ręce na karku blondyna i wpatrzeni w swoje tęczówki zaczęliśmy lekko kołysać się w rytm melodi. Ah Boże te jego zielone tęczówki przyciągają mnie tak, że nie mogę oderwać od nich wzroku.. Kendall musnął lekko moje usta po czym oparł swoje czoło o moje i spytał : 
- Jesteś tego pewna, że mnie kochasz?
 - Jak niczego na świecie. - odparłam zgododnie z prawdą . Chłopak na te słowa uśmiechnął się szczerze i uklęknął przede mną. 
- Angeliko, chciałabyś zostać moją dziewczyną? - Po moim policzku spłynęła łza. Od razu przytuliłam chłopaka i powiedziałam : 
- Tylko na to czekałam. - Kendall wziął mnie na ręce i zakręcił do okoła własnej osi , by potem postawić mnie z powrotem i wpić się w moje usta. Tym razem bez zastanowienia odwzajemniałam pocałunki , które robiły się coraz bardziej namiętne. Wszystko działo się tak szybko, że nawet nie wiem kiedy znaleźliśmy się na kanapie i Kendall się do mnie "dobierał". Jego ręce krążyły koło mojego stanika , a potem próbował zdjąć ze mnie koszulkę , jednak nie pozwoliłam mu. Chłopak nie jednak nie zrozumiał, że nie chcę tego robić i ponownie chciał ją ściągnąć.
 - Kendall.. Kendall przestań!.. Słyszysz? - mówiłam w przerwach między pocałunkami . Odepchnęłam chłopaka od siebie i pobiegłam do łazienki. Niestety Kendall od razu przybiegł za mną i wszedł do pomieszczenia bo głupia ja zapomnialam przekluczyć drzwi. 
- Angel.. ja przepraszam.. nie wiem co się ze mną działo. Ty tak na mnie działasz, że przy tobie nie myślę racjonalnie.. - widziałam , że żałował tego co zrobił. 
- Kurwa! Miałobyć tak pięknie a wyszło jak zawsze. - zrobiło mi się go szkoda , bo w sumie tak się na pracował a to ja schrzaniłam wszystko bo Angel mała dziewczynka boi się bliższego kontaktu z chłopakiem. 
- Przepraszam kochanie to moja wina.. nie jestem jeszcze gotowa. - przytuliłam się do blondyna 
- Wiem skarbie.. nie będę nalegał. - pogłaskał mnie po włosach
 - Wszystko między nami okey? 
- Jak najbardziej. - dodałam i musnęłam lekko usta chłopaka 
- A teraz chodź musimy posprzątać te płatki. 
- Uuu.. a właśnie może się to jeszcze przydać. - dodał 
- To znaczy? - zdziwiłam się
 - Dustin pomógł mi to wszystko wymyślić, dlatego obiecałem mu , że także może przyprowadzić tu tą dziewczynę z tej imprezy i także poprosić ją o chodzenie. - wyjaśnił czekając na moją reakcję. 
- Kiedy tu przyjdą?
 - Właściwie zaraz powinni być..
- No to na co jeszcze czekamy , chodźmy z tąd , przecież nie będziemy im przeszkadzać.- chwyciłam chłopaka za rękę i poszliśmy do jego pokoju. Razem z Kendziem położyliśmy się na łóżko i wtuleni w siebie rozmawialiśmy o tym, że jeszcze tak nie dawno bycie razem było dla nas nie realne teraz jesteśmy tutaj , razem i wszystko się układa tak jak powinno.
 - Ang, może nie mówmy na razie chłopakom, że jesteśmy razem ? 
- Wstydzisz się mnie? - zaśmiałam się 
- No coś ty! Po prostu oni załorzyli się o to , że kiedy znajdę , z którą będę szczęśliwy to ogłoszą to całemu światu. W tedy wydawało mi się to fajnym pomysłem , ale teraz jeśli media by się dowiedziały nie dadzą ci spokoju..
 - Wy to macie pomysły , ale zgadzam się na to ja też nie chcę , żeby od razu wszyscy wiedzieli zwłaszcza , że Lena jest niezłą gadułą. - pocałowałam chłopaka w policzek, kiedy do pokoju wparował Dustin ze swoją nową laską. 
- Słuchajcie Mackanzie się zgodziła jesteśmy razem! - cieszył się chłopak , przytulając dziewczynę 
- No stary gratulacje! - Kendall przybił z brunetem piątkę a ja uściskałam Mac. Na prawdę fajna z niej dziewczyna i Dustin miał wiele szczęścia, że spotkał ją :) 

Dwa dni później.. 

Dzisiaj wreście wracamy do L.A. ! Jestem taka szczęśliwa , bo tak bardzo stęskniłam się za moją przyjaciółką.. Razem z Kendallem pożegnaliśmy się z Dustinem i Mac, z którą bardzo się zaprzyjaźniłam i ruszyliśmy w drogę. Po długiej jeździe w końcu dotarliśmy na miejsce. Zabrałam walizki z auta blondyna i weszliśmy do domu. Widok który tam zastałam troszkę mnie zdziwił. Lena wtulona w Carlosa oglądała telewizję a Latynos pisał coś na IPhonie. 
- Cześć wam! - odparł blondyn odstawiając torby na ziemię , oni na nasz widok troszkę się zmieszali , ale Lena po chwili podbiegła do mnie , mocno mnie ściskając. 
- Ale się za tobą stęskniłam.. - dodałam odwzajemniając uścisk
 - Ja za tobą też. - dodała z uśmiechem. Kendall uściskał Carlosa po przyjacielsku , a Latynos do mnie powiedział :
 - Cześć Ang. 
- Cześć. - odpałam oschle , to że mu wybaczyłam nie znaczy , że nie jestem na niego wściekła o to że nagadał Lenie o mnie samych kłamst. 
- To ja pójdę odłożyć walizki do pokoju.. 
- Pomogę Ci! - dodała Lena i wzięła kilka moich toreb i poszłyśmy do naszego wspólnego pokoju.
 - Nadal się wściekasz na Carlosa? - spytała siadając na swoim łóźku 
- Nieee.. 
- Ang znam Cię wiem kiedy kłamiesz.. 
- No dobrze tak jestem na niego zła , ale to mi przejdzie.. A teraz opowiadaj. Jesteście razem? - dosiadłam się do niej. 
- Cooo? Myy? Niee.. - zarumieniła się 
- A właściwie może wybierzemy się na jakiąś małą imprezkę? 
-Teraz? - spytałam a dziewczyna pokiwała twierdząco głową 
- Ale jest gdzieś północ.. 
- Dziewczyno w L.A. dopiero zaczyna się nocne życie ;) 
- Ale Lenka jestem trochę zmęczona..
 - Ej no nie obierasz telefonów , nie dzwonisz a jak chcę z tobą spędziś trochę czasu to jesteś zmęczona? 
- No dobrze , daj mi 10 min. - odparłam zrezygnowana , w końcu byłam jej to winna. Założyłam jakąś sukienkę , zrobiłam lekki makijaż i chciałyśmy się wymknąć, lecz nie udało nam się chłopacy nas przyłapali..
 - A wy gdzie się wybieracie? - spytał Carlos obierając się o futrynę
 - I na dodatek bez nas. - dodał Kendall patrząc na mnie 
- Oj no chciałyśmy wyskoczyć na jakąś imprezę.. - wytłumaczyła Lena 
- Świetnie! Idziemy z wami. - odpowiedzieli chórem , a my spojżałyśmy na siebie i zrezygnowane się zgodziłyśmy. Impreza była szalona! Wyszalałyśmy się z Leną za wszystkie czasy. Kiedy się zmęczyłyśmy , wyszłyśmy sobie na zewnątrz. 
- I co jak się bawisz? - spytałam przyjaciółkę
 - Genialnie! Dziękuje, że ze mną tu przyszłaś. - dziewczyna mnie przytuliła
-No nie wierzę kogo moje oczy widzą.. - usłyszałyśmy męski głos , obie się odwróciłyśmy przestraszone , gdyż chłopacy zostali w środku przy barze i zobaczyłyśmy...

***

I jest rozdział ^^ Bardzo mi się on podoba co jest u mnie dość dziwne xD czekamy na wasze komentarze, całuski,

Nina i Asia ;**